Asset Publisher Asset Publisher

43. rocznica pacyfikacji kopalni Wujek

43 lata temu podczas pacyfikacji strajku w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” milicja użyła broni palnej. Od kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu innych zostało rannych. Była to największa zbrodnia stanu wojennego.

16 grudnia 1981 roku, po wprowadzeniu przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego na terenie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, miała miejsce tragiczna pacyfikacja strajkujących górników, przeprowadzona przez ZOMO i wojsko na terenie kopalni „Wujek”.

Około 3 tys. strajkujących górników domagało się uwolnienia zatrzymanego Jana Ludwiczaka, przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarności” oraz innych aresztowanych działaczy z całego kraju, a także zniesienia stanu wojennego.

Władze komunistyczne postanowiły spacyfikować strajk górników. Decyzję o użyciu siły podjęto 15 grudnia wieczorem, podczas narady Wojewódzkiego Komitetu Obrony. Do pacyfikacji strajku w kopalni „Wujek” skierowano ogrom sił. Początek akcji zaplanowano na 16 grudnia.

Kilka minut po godzinie 8:00 teren kopalni „Wujek” otoczyła milicja, do której później dołączyło wojsko. Po wezwaniu strajkujących do rozejścia się, rozpoczął się szturm na kopalnię. Największy dramat rozegrał się ok. godz. 12.30, gdy do akcji skierowano pluton specjalny ZOMO. Funkcjonariusze wyposażeni w pistolety maszynowe zabili sześciu górników. W późniejszym czasie bilans ofiar wzrósł do dziewięciu, ponieważ trzech rannych zmarło w szpitalu. Tragiczny rezultat akcji pacyfikacyjnej - 9 zabitych i kilkudziesięciu rannych górników, przesądził o zakończeniu strajku w dniu masakry, 16 grudnia 1981 roku.

Dzisiaj w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach została odprawiona Msza św. w intencji zamordowanych górników z kopalni „Wujek”, którzy zginęli w starciu z oddziałami milicji 16 grudnia 1981 roku. Wśród uczestników Mszy św. obecni byli m.in. górnicy, uczestnicy strajku, rodziny ofiar oraz przedstawiciele władz państwowych, samorządów, związkowcy i służby mundurowe. W upamiętnieniu ofiar jednego z najbardziej tragicznych strajków w dziejach Polski wzięli także udział leśnicy, reprezentowani przez Jerzego Fijasa, zastępcę dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. zrównoważonej gospodarki leśnej.

Po Mszy św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, którego historia jest ściśle związana z tragicznymi wydarzeniami grudnia 1981 roku, uczestnicy uroczystości przeszli pod Krzyż-Pomnik na Placu NSZZ Solidarność, gdzie zostały odczytane listy okolicznościowe i odbył się apel poległych.

Uroczystości zakończyły się składaniem wieńców przez rodziny poległych górników oraz oficjalne delegacje. W imieniu Lasów Państwowych kwiaty złożył zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. zrównoważonej gospodarki leśnej, Jerzy Fijas, w asyście zastępcy dyrektora ds. gospodarki leśnej RDLP w Katowicach, Marka Czadera oraz nadleśniczego Nadleśnictwa Katowice, Wojciecha Kubicy.

Organizatorem wydarzenia było Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, które dba i kultywuje pamięć o górnikach z „Wujka” - bohaterach w walce o naszą wolność.